Ojciec RKO i współczesnych ratowników medycznych – niezwykła historia doktora Petera Safara

Czy poznajecie twarz człowieka ze zdjęcia?

Peter Safar Austryjacki lekarz pracujący w USA jest ojcem resuscytacji krążeniowo-oddechowej a zarazem wszyscy ratownicy medyczni są jego dziećmi.
O doktorze Safar jeszcze kilka tygodni temu słyszałem bardzo niewiele. do czasu kiedy nie wpadła mi w ręce książka American Sirens opisująca powstanie pierwszej prawdziwej jednostki ratownictwa medycznego w USA Freedom House Ambulance Corps. W tej książce opisana jest walka jaką doktor Safar musiał wygrać aby przekonać ludzi do tego, że to właście uciskanie klatki piersiowej ma sens, że oddychanie metodą usta-usta zapewnia szansę na przeżycie. Wiecie jak on to robił w latach 50tych? Ochotnicy za 120 dolarów dawali się wprowadzić w śpiączkę oraz podać sobie leki zwiotczające tak aby nie mogli oddychać. Doktor Safar przeprowadził próby na wielu ochotnikach, przy czym najbardziej znana jest próba kiedy swoim szefom i wszystkim ważniejszym osobom pokazał, że 12 letni harcerz, może skutecznie przeprowadzić wentylację usta usta 120 kilogramowej osoby. To dzięki temu człowiekowi i jego uporowi RKO rozeszło się na cały świat. Podczas wielu pokazów kiedy to doprowadzał do zatrzymania oddechu u swoich pacjentów, dopuszczał do spadku saturacji aby następnie wykazać, że metoda usta- usta efektywnie przywraca saturację do normalnego poziomu była dalej kwestionowana przez wielu lekarzy.

Doktor Safar prowadzący wentylację metodą usta-usta

Na szczęście przedstawiciele amerykańskiego czerwonego krzyża byli nią zachwyceni i szybko przekazali zarówno patent wentylacji Usta-usta jak i uciśnięć klatki piersiowej swoim międzynarodowym kolegom.

Doktor Safar podczas jednego ze swoich eksperymentów

Doktor Safar stworzył jeden z pierwszych nowoczesnych oddziałów intensywnej terapii. To on zwracał uwagę na potrzebę odpowiedniej respiratorerapii i zwiotczenia pacjenta, oraz utrzymania go w stanie śpiączki. Na swoim oddziale jako pierwszy stosował RSI.
Do tej pory w USA ratownictwo medyczne dosłownie nie istniało. Tylko 20% USA pokrywały jakieś instytucje świadczące usługi pogotowia. Często były to np zakłady pogrzebowe czy też policja jeszcze w latach 60 i 70tych świadczyły usługi ambulansu co prawda karawany miały na wyposażeniu tlen i środki opatrunkowe ale najczęściej pacjent był wsadzany na noszach do samochodu i zawożony do szpitala gdzie dwóch pracowników siedziało z przodu, nikt nie zajmował się pacjentem, leżącym z tyłu.
To doktor Safar dążył do tego aby zmienić system to nie ambulans powinien bez interwencji dostarczać pacjenta do pacjenta. To ambulans i jego personel powinien dostarczać mały oddział intensywnej terapii i jego zabiegi do szpitala. Dr Safar zdawał sobie sprawę, że potrzebny jest również świetnie wykształcony personel, bo lekarzy jest za mało aby pracować w ambulansach.

Spotęgowała to rodzinna tragedia kiedy jego kilkuletnia córka z powodu ataku astmy zmarła w domu. Jak stwierdził doktor Safar potrzebna jest nowa generacja pracowników którzy założą wkłucie, zaintubują, samodzielnie podadzą leki (to wszystko w tych czasach było zarezerwowane tylko dla lekarza) potrzeba paramedyków (czyli wojskowych medyków desantowanych na spadochronach) ale w wersji cywilnej…
Niestety, żadna organizacja nie chciała podjąć z nim współpracy w celu zmiany systemu EMS w USA, aż do czasu kiedy firma stworzona w biednej, czarnej dzielnicy Pittsburga (gdzie pracował doktor Safar) postanowiła założyć pogotowia ratunkowego dla mieszkańców tej dzielnicy ale o tym następnym razem.

Jedna myśl w temacie “Ojciec RKO i współczesnych ratowników medycznych – niezwykła historia doktora Petera Safara

Add yours

Dodaj komentarz

Blog na WordPress.com.

Up ↑