Lato, wakacje i długi sezon urlopowy. Korzystając z wakacji spędzonych w Polsce postanowiłem spotkać się z kilkoma moimi znajomymi którzy nadal pracują w Polskim ratownictwie medycznym. Przepraszam , że wchodzę już na nie swoje podwórko. Jednak chciałbym powiedzieć , że to co dzieje się w Polsce przeraziło mnie. Praca za psie pieniądze, zmęczenie ratowników ciągłymi dyżurami, brak wsparcia ze strony pracodawcy. Sprawiło to , że po prostu nie wytrzymałem usiadłem za klawiaturą i zacząłem pisać.
Najnowsze komentarze