Dlaczego do większości zgonów w Wielkiej Brytanii wzywana jest policja?

Na tego rodzaju sytuację w brytyjskim systemie nikt mnie nie przygotował i była ona dla nie nie do pomyślenia. Z biegiem lat przyzwyczaiłem się do tej procedury.

Nie tak dawno temu słuchałem podcastu Maćka Stebla – Szeryfa w USA. Opowiadał on o tym, że w jego hrabstwie każdy policjant ma również funkcję koronera drugiego stopnia który udaje się do zgonów naturalnych, zgonów pacjentów w szpitalach itp.

Niektórzy policjanci pełnią również funkcję koronera trzeciego stopnia zajmujących się dokumentacją i wyjaśnianiem zgonów mniej oczywistych oraz nie naturalnych, co często nie jest przyjemnym elementem pracy.

Wielu moich czytelników zada sobie teraz pytanie … zaraz zaraz ale po co jest potrzebna policja przy zgonie naturalnym kiedy ktoś umarł ze starości itp. W Polsce wystarczy, że przyjedzie ZRM wystawi kartę wyjazdową, lekarz w przychodni wypełni druk i to wszystko.

W Wielkiej Brytanii działa to w podobny sposób. Jednak policjanci nie mają tytułu koronera tylko działają w imieniu koronera.

Co do funkcji koronera troszkę musimy rozróżnić pojęcia które znamy w Polsce od tego które znane jest w innych krajach. W Wielkiej Brytanii Koroner nie zajmuje się stwierdzaniem zgonu, jest to urzędnik państwowy który docieka jaka jest przyczyna zgonu. Szerzej o instytucji królewskiego koronera pisałem w tym artykule …

Jak już wspomniałem policjanci w Wielkiej Brytanii działają w imieniu koronera i są wzywani do zdecydowanej większości zgonów. Wyjątkami są np sytuacje kiedy dochodzi do tak zwanej śmierci oczekiwanej. Chodzi tutaj o przypadek kiedy osoba ze względu na swoją kondycję była już w opiece paliatywnej i oczekiwało się jej śmierci w ciągu najbliższego czasu. W innych przypadkach policja jest zobligowana do przyjazdu na miejsce zgłoszenia.

Pamietam pod jakim wrażeniem byłem kiedy przyjechałem pierwszy raz do zatrzymania krążenia który okazał się zgonem z przyczyn naturalnych starszej osoby a mój partner powiedział mi, że musimy wezwać policję. Jejku po co policję, czy podejrzewasz, że to nie była smierć naturalna. I tak wiele lat temu mój partner który był dla mnie na prawdę wspaniałym i cierpliwym mentorem spędził kilkanaście minut cierpliwie na wprowadzeniu mnie jak wyglada prawo i procedury postępowania w przypadku zgonu, a z każdą kolejną minutą jeszcze szerzej otwierały mi się oczy ze zdumienia.

W przypadku zgonu który nie był spodziewany prosimy nasze centrum kontroli i powiadomienie policji o zdarzeniu. W zależności od charakteru zdarzenia i regionu również często dzwonimy powiadomić o zdarzeniu lekarza rodzinnego. Również w zależności od charakteru zdarzenia po wcześniejszym złożeniu kondolencji i przekazaniu istotnych informacji albo zostawiamy ciało razem z rodziną, bliskim albo czekamy na przyjazd policji.

Policjanci po przyjeździe na miejsca zdarzenia również składają kondolencje rodzinie po czym przystępują do swojej pracy. Jest to ustalenie historii medycznej pacjenta, leków jakie zażywał , okoliczności w jakich doszło do zgonu, lub ujawnienia ciała. Dochodzi do oględzin ciała w celu wykrycia jakichś niepokojących oznak.

Policja kontaktuje się z zakładem pogrzebowym który ma dyżur albo jest wskazany przez rodzinę zmarłego.

Zakład pogrzebowy zawozi ciało do szpitalnej kostnicy. W ciągu najbliższych kilku dni koroner decyduje czy należy przeprowadzić dodatkowe badania pośmiertne, czy okoliczności zgonu są jasne i można zwolnić ciało dla rodziny.

Podobnie wyglada procedura kiedy odstępujemy od zabiegów resuscytacyjnych w tym przypadku jesteśmy zobowiązani zostawić w ciele zmarłego dojścia dożylne/doszpikowe które wykonaliśmy oraz przyrząd którego użyliśmy do zabezpieczenia dróg oddechowych – rurka intonacyjna / I-Gel

Jak widzicie system w Wielkiej Brytanii zdecydowanie rożny się od systemu który znamy w Polsce. Przez lata pracy ten pierwszy mój szok opadł i przyzwyczaiłem się do tego systemu. Jest on zdecydowanie bardziej skomplikowany niż w Polsce, a państwo ma zdecydowanie większą kontrolę nad ustaleniem przyczyny śmierci.