Jak wyglada rajd aktywnego strzelca?

Pewnego czerwcowego dnia Derrick Bird wziął ze swojego domu karabin i shotgun. Wybrał się na polowanie. Jednak nie było to normalne polowanie. Zapolował on na ludzi…

Cumbria jest pięknym słabo zaludnionym hrabstwem na północy Anglii. Większość terenów tego hrabstwa to tereny zielone. Oprócz całkiem przyjemnej strefy przybrzeżnej mieści się tutaj przepiękny park narodowy Lake District. Majestatyczne wzgórza wpadające do jezior, dzicz i piękno krajobrazów jest wręcz niesamowite. Jest to hrabstwo o powierzchni ponad 6700 kilometrów kwadratowych i populacji wynoszącej pół miliona ludzi.

Zdecydowana większość mieszkańców zgromadzona jest na obszarach miejskich. Stolica Carlisle liczy ponad 100 tysięcy mieszkańców.

Szczególnie zachodnia turystyczna cześć Cumbrii w której mieści się park Lake District jest usiana wieloma drobnymi nie oznaczonymi drogami oraz zatłoczonymi w sezonie turystycznym drogami dojazdowymi, co stanowi wyzwanie dla służb ratowniczych.

Dojazd z miejscowości Whitehaven nieco ponad 20 tysięcznego miasteczka o którym będę dzisiaj opowiadał do najbardziej specjalistycznego szpitala na tym terenie mieszczącego się w Carlisle wynosi około godziny ponieważ jest to odległość ponad 50 kilometrów.

Na terenie Cumbrii jest kilka ośrodków związanych z energia nuklearna.

Sama okolica Whitehaven jest znana jako spokojna.

24 maja 2010 roku doszło do tragicznego wypadku w którym brał udział autobus wiozący dzieci do szkoły. Niestety dwoje dzieci zginęło.

10 czerwca 2010 miał odbyć się pogrzeb jednego z dzieci na którym spodziewano się bardzo dużo osób. Również 10 czerwca w innej części Cumbrii w Appleby miał odbyć się festyn który przyciągał zwykle bardzo dużo turystów.

W tamtych czasach policja w Cumbrii dysponowała tylko dwoma radiowozami w których pracowali uzbrojeni policjanci. Jednak na zmianie w ten feralny dzień było aż 25 policjantów którzy posiadali uprawnienia do używania broni palnej.

O 10:13 jedno z centrum kierowania policji w Cumbrii przyjęło zgłoszenie o treści dwoje ludzi strzela do siebie z broni pneumatycznej. Miało ono miejsce w wiosce odległej od Whitehaven o około 10 minut jazdy. Zgłoszenie było od osoby która obserwowała zajście z odległości. Nie umiała powiedzieć czy ktoś został ranny. Osoba ta podała , że jeden z samochodów – niebieska taksówka citroen Picasso odjechał krótko potem. Jednak zgłaszający upierał się, że słyszał broń pneumatyczna nie ostrą

Informacja ta została przekazana do oficera który nadzorował wszystkie zdarzenia z bronią palną. Mylnie założył on , że mogło dojść do strzelania do szczurów z broni śrutowej co bardzo często zdarza się w tym terenie.

Dopiero o 10:27 wysłana przez osobę zgłaszająca osoba potwierdziła, że w okolicy drugiego samochodu jest osoba ranna.

Krotko przed godziną 10:30 na miejscu pojawił się pierwszy radiowóz policji. A o 10:30 została przekazana wiadomość o znalezieniu zwłok z ranami postrzałowymi z broni ostrej prawdopodobnie shotguna. Kevin Commons był znany zabójcy.

Na miejsce zdarzenia udały się większe siły policji w tym również obydwa radiowozy z uzbrojonymi policjantami.

Tym czasem w centrum miasta Whitehaven na postój taksówek zajechał niebieski Citroen Picasso prowadzone przez Derricka Birda. Derrick zawołał jednego ze swoich kolegów taksówkarzy. Kiedy zbliżył się on do jego taksówki padły strzały. Taksówkarz Darren Rewcastle zmarł w wyniku ran postrzałowych z shotguna.

Następnie Derric podjechał pod taksówkę znajdująca się na końcu postoju wycelował w plecy kolejnego taksówkarza Donalda Reida oddał strzał i wysiadł z samochodu aby oddać kolejny strzał. Jednak krzyk jednego ze świadków zdarzenia spowodował, że zmienił zdanie. Wrócił on do taksówki , objechał jednokierunkowym uliczkami koło, po czym wrócił na postój taksówek i wystrzelił jeszcze dwukrotnie nikogo nie raniąc.

W tym momencie jeden ze świadków zdarzenia zauważył policjanta który udawał się pieszo na miejsce zdarzenia. Zawołał go, policjant razem ze świadkiem podążali za taksówką której kierowca mijając inna taksówkę o godzinie 10:35 wyciągnął znowu broń i oddał strzały w wyniku których obrażenia odniósł kierowca i pasażer taksówki. Za cywilnym samochodem z policjantem pojawił się policyjny fan który przejął pościg.

Derrick odjechał szybko z miejsca zdarzenia, policja rozpoczęła pościg dużym vanem który nie miał szans w pościgu, za małym samochodem po krętych górskich drogach.

W tym czasie policja znała już dane pojazdu jakim porusza się strzelec oraz jego personalia.

Derreck Bird był taksówkarzem który urodził się wychował i pracował w tym samym miejscu. Znał on wszystkie drogi z których wielu nie ma na mapach i nawigacjach GPS. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy daleko w centrum Bieszczad. Jak myślicie w jakim czasie mogą dotrzeć tam znaczne siły policji? No właśnie podobnie było w tej sytuacji. Na miejsce skierowano w tym momencie bardzo duże siły policyjne, oraz śmigłowiec policyjny do poszukiwań samochodu jednak dotarcie tych jednostek było nie możliwe w krótkim czasie. W tym momencie w Workington miasteczku odległym od Whitehaven o 15 minut jazdy czterech z policjantów którzy mieli uprawnienia do używania broni palnej udało się do zbrojownie celu pobrania broni. W tym czasie również inni funkcjonariusze policji mający uprawnienia do używania broni palnej zaczęli pobierać wyposażenie ze zbrojowni i tworzyć dodatkowe uzbrojone patrole udające się w górzystą cześć Cumbrii w poszukiwaniu Birda co mogło być jak przysłowiowe szukanie igły w stogu siana.

Zdjęcia z miejsca zdarzenia szybko pojawiły się w każdej brytyjskiej prasie

O sytuacji została powiadomiona CNC czyli Civil Nuclear Constabulary specjalna jednostka policji zajmująca się zabezpieczeniem stref gdzie używana jest energia jądrowa. CNC podjęła decyzje o zabezpieczeniu i zamknięciu wjazdu do strefy atomowej Sellafield znajdującej się około 15 km od Whitehaven. CNC również wysłała z tego miejsca swoje uzbrojone patrole w celu wsparcia poszukiwań niebieskiej taksówki.

Już po 24 minutach od pierwszego zgłoszenia policja ustaliła, że każda ze śmiertelnych ofiar była wcześniej już wybranym celem przez aktywnego strzelca. Dodatkowo o godzinie 11 wpłynęła informacja o znalezieniu ciała brata Derricka który był jego pierwszą ofiarą.

Około 10:53 Bird w malutkim miasteczku Egremont oddał śmiertelne strzały do Susan Hughes minutę później kilkaset metrów dalej zastrzelony został Kenneth Fishburn.

W następnej minucie znowu po przejechaniu dość krótkiego dystansu Bird zobaczył idącego drogą Leslie Huntera. Zatrzymał swoją taksówkę i zawołał swoją ofiarę. Kiedy Leslie schylił się do okna pasażera został postrzelony w twarz z shotguna. Mimo rozległego urazu Leslie przeżył.

Pozwolenie na broń które posiadał Derrick Bird

W tym momencie policja postanowiła użyć policyjnego negocjatora który próbował skontaktować się z Derreckiem Birdem poprzez zarejestrowane w bazie telefony komórkowe. Jak się okazało w tym dniu Derreck nie wziął ze sobą żadnego telefonu.

O 10:57 Derrick oddał strzały do idącej drogą piętnastolatki które na szczęście chybiły celu.

O godzinie 11 na prośbę policji wszystkie lokalne media podały informacje o osobie która aktywnie strzela do ludzi w przekazie poinformowano ludzi aby nie wychodzili z domu oszukali schronienia.

Prawdopodobnie ok 11:05 taksówka zatrzymała się na wąskiej lokalnej drodze i oddała strzały do idącego Isaaca Dixona który odniósł śmiertelne obrażenia.

Po chwili w małej wiosce nieopodal zastrzelił Jennifer Jackson

Około 11:10 przejeżdżając dalej przez wioskę Derrick zauważył męża zastrzeżonej Jennifer Jamesa rozmawiającego z sąsiadką Christine. Zawrócił on przy nadarzającej się sposobności i przejeżdżając jeszcze raz przez to miejsce oddał kiła strzałów James zginął na miejscu, Christine została ciężko ranna.

W tym czasie załoga śmigłowca policyjnego poinformowała, że ze względu na duże zachmurzenie poszukiwania prowadzone przez śmigłowiec mogą być utrudnione. W terenie działo już 20 uzbrojonych policjantów z Cumbrii oraz dwa uzbrojone patrole CNC.

Około 11:20 zastrzelony został pracujący na polu Garry Purdham.

James Clark pracował przy sprzedaży nieruchomości. O 11:22 jego pracodawca zadzwonił do niego poinformował o strzelaninie i kazał jak najszybciej i bezpiecznie opuścić teren na którym się znajdował.

Auto Jamesa zostało znalezione na poboczu ze śladami strzałów na szybie w środku znajdowało się jego ciało.

Około 11:25 Derrick dotarł w okolice wioski Seascale położonej niedaleko kompleksu atomowego.

Na wąskiej lokalnej drodze którą mógł poruszać się tylko jeden samochód z przeciwnej strony nadjechał Land Rover. Jego kierowca wycofał się na równy teren aby przepuścić taksówkę kierowca Harry Berger ruszał już ze swojego miejsca kiedy z taksówki rozległy się strzały. Kierowca przeżył z raną prawego ramienia.

Dosłownie chwilę potem pojawił się pościg konwój 3 uzbrojonych samochodów policyjnych (ARV) jednak droga była zatarasowana przez samochód Land Rover z rannym kierowcą. Policjanci zostali unieruchomieni na kilka kolejnych minut.

O 11:29 ratownictwo medyczne zostało poinformowane, że do potrzeb ewakuacji rannych zostały wysłane dwa helikoptery wojskowe które będą do dyspozycji ratowników.

Około 11:30 Derrick zastrzelił spotkanego na drodze rowerzystę. Michaela Pike. Wystrzelił dwukrotnie pierwsza kula chybiła. Druga urodziła ofiarę w szyję powodując śmiertelną ranę.

O 11:32 na swojej drodze Derrick napotkał Jane Robinson. Prawdopodobnie zawołał ją jak poprzednie ofiary. Było to łatwe. Nikogo nigdzie nie dziwił widok taksówki, Jane pomyślała, że kierowca być może zabłądził i szuka wskazówek dojazdu. Kiedy schyliła się do okna samochodu kierowca wystrzelił. Jane zginęła na miejscu.

O 11:33 ARV uzbrojony patrol policji minął taksówkę Derricka, jednak kierowca próbując zawrócić na drodze na której były roboty drogowe stracił kilkanaście cennych sekund, co sprawiło, że stracił ślad taksówki na rozjeździe dróg.

Minutę później Derric strzelił do przechodzącej Jackie Lewis, pomimo strzału w głowę staruszka przeżyła i została znaleziona przez świadków na poboczu drogi.

Około 11:50 Fiona Moretta została zwabiona przez kierowcę taksówki który podobnie jak poprzednio wypalił w jej twarz. Ranna przeżyła i uciekła, Derrick odjechał.

Niedługo potem Derrick otworzył ogień do rodziny Alty przebywającej razem z dziećmi na wczasach. Jego strzały chybiły.

Niedaleko kempingu Hollins Farm Derrick znowu zaatakował. Strzelał z karabinu kaliber .22 do dwóch mężczyzn jeden z nich Nathan Jones został postrzelony w głowę co spowodowało u niego obrażenia wewnętrzne.

Kolejne kilkaset metrów i Derrick natknął się na parę Samantha i Craig zatrzymali swój samochód aby porobić zdjęcia pięknym górzystym widokom. Derrick otworzył ogień Samanta poczuła uderzenie pocisku który uderzył w jej głowę. Doznała ona urazów wewnętrznych. Derrick zawołał na Craiga i kazał mu natychmiast odjecha. Spanikowany Craig wykonał jego polecenie , natomiast Derrick przymierzył się do strzału. Kula robiła tylnią szybę samochodu. Na szczęście chybiła.

Droga jaką przebył Derrick Bird zanim popełnił samobójstwo

Craig zatrzymał się kilkaset metrów dalej aby ostrzec pare rowerzystów o niebezpieczeństwie. Derrick próbował strzelać do nich na szczęście chybił.

Derrick podążał wąska krętą drogą, zderzył się on na niej z kilkoma samochodami oraz kamieniem który uszkodził oponę samochodu.

W końcu taksówka została unieruchomiona około 12:15 o niesamowitym szczęściu mogą mówić dwie rodziny wczasowiczów które nieświadome niebezpieczeństwa podeszły aby zaofiarował pomoc. Derrick jednak odmówił. Wziął swój karabin i udał się w góry.

Prawdopodobnie Derrick przejechał podczas swojej eskapady około 80 kilometrów.

Po 20 minutach po komplikacjach w dotarciu na miejsce spowodowanymi między innymi przez rozbite samochody tarasujące drogę o 12:36 samochód został otoczony przez uzbrojone siły policyjne.

Ciało Derricka Birda zostało znalezione kilkanaście minut później. Popełnił on samobójstwo.

Miejsce w którym doszło do zatrzymania taksówki

Derrick Bird miał w chwili śmierci 52 lata. Miał pozwolenie na broń a broń której używał należała do niego. Nie leczył się na żadne zaburzenia psychiczne.

Pierwszy raz o tej sprawie usłyszałem od mojego kolegi Simona. Tego dnia jako Paramedic brał udział w akcji ratowniczej. W śmigłowcu stanowił cześć zespołu który lądował ubezpieczamy przez uzbrojonych policjantów i ewakuował poszkodowanych. Opowiadał mi o stresie bo w tym momencie nikt dokładnie nie wiedział gdzie jest agresor.

W górskim terenie bardzo często nie było zasięgu więc informacje o kolejnych strzelaninach wraz z ich lokalizacjami niejednokrotnie docierały do policji z dużym opóźnieniem ponieważ świadkowie musieli przemierzyć dystans aby znaleźć zasięg niezbędny do powiadomienia służb ratunkowych.

Początkowo reakcja ratownictwa medycznego była opóźniona. Było to spowodowane nie wysłaniem zespołów w miejsce gdzie nie było pewne, że agresor nie wróci szybko i nie otworzy ognia. Następnie na miejsce zadysponowano bardzo wiele zespołów w tym lekarza. Akcja ratunkowa była utrudniona ze względu na trwający pościg, występowanie poszkodowanych na dużym terenie oraz w większości ciężki stan poszkodowanych.

Tak na prawdę nie było przesłanek na to, że jeden z mieszkańców tego spokojnego regionu szarpnie się na taki okrutny wyczyn.

Gdyby sytuacja ta miała miejsce w innym regionie Anglii być może ten przestępca zostałby zatrzymany szybciej. Jednak środowisko małych wiosek z bardzo ograniczonymi siłami policyjnymi i długi czas dojazdu posiłków zrobiła swoje.

Mimo wszystko uważam, że policjanci w Wielkiej Brytanii powinni być standardowo uzbrojeni w broń palną, chociaż w tym zdarzeniu prawdopodobnie nie wiele mogło by to zmienić.

Tak wyglada prawdziwy scenariusz aktywnego strzelca. Można się bać prawda. W idealnym świecie czy na idealnych ćwiczeniach ma się dostępne wszystkie siły policyjne w bardzo krótkim czasie. W życiu zdarza się tak niezmiernie rzadko. W wielu polskich powiatach jest dostępnych tylko kilka załóg policji które operują na sporym terenie.

Zaraz po tym tragicznym zdarzeniu zostało wszczęte postępowanie mające uwidocznić błędy.

Raport noszący nazwę „Operational Bridge” został opublikowany 28 marca 2011 i zawierał szereg rekomendacji do wdrożenia przez jednostki policji i ratownictwa medycznego.

Lista ofiar Derricka Bird

Planowane ofiary

• David Bird, 52 brat bliźniak agresora

• Kevin Commons, 60 prawnik rodziny agresora

• Darren Rewcastle, 43 taksówkarz znany agresorowi

Przypadkowe ofiary

• Susan Hughes, 57, zastrzelona w Egremont.

• Kenneth Fishburn, 71, zastrzelony w Egremont.

• Jennifer Jackson, 68, zastrzelona w Wilton

• James Jackson, 67, zastrzelony w Wilton

• Isaac Dixon, 65, zastrzelony w Carleton.

• Garry Purdham 31, zastrzelony w Gosforth.

• James „Jamie” Clark 23, zastrzelony w Seascale.

• Michael Pike, 64, zastrzelony Seascale.

• Jane Robinson, 66, zastrzelona Seascale.

Ranni

• Donald Reid, 57

• Paul Wilson, 34

• Terry Kennedy, 53

• Emma Percival, 20

• Leslie Hunter, 59

• Christine Hunter-Hall, 43

• Harry Berger, 40

• Jacqueline Lewis, 70

• Fiona Moretta, 51

• Nathan Jones, 25

• Samantha Chrystie, 30

Cały kraj był w szoku. Miejsca w których dokonane zostały zabójstwa pokryły się kwiatami. przynoszonymi przez postronnych ludzi.

Czy można nauczyć się czegoś z analizy tego zdarzenia?

Derrick Bird był spokojnym człowiekiem który miał pozwolenie na broń, zarówno pod względem medycznym, jak i jego zachowania nic nie wskazywało na to, że targnie się on na życie swoje i kilkunastu innych osób.

Przypadek ten dowodzi, że tego typu zdarzenie może zaistnieć w każdym kraju i w każdej chwili. Może ono być dużo poważniejsze od granatnika odpalonego w komendzie głównej.

Ważne jest aby mieć świadomość, że takie zagrożenie istnieje. Może się ono zdarzyć w dużej metropolii miejskiej gdzie na miejscu mogą szybko pojawić się znaczne siły policji, ale i zagęszczenie ludności jest większe. Może zdarzyć się to również ma terenach słabo zaludnionych takich jak Bieszczady lub trudno dostępnych jak Tatry gdzie dotarcie znacznych sił policyjnych może być bardzo rozciągnięte w czasie.

W Wielkiej Brytanii edukuje się społeczeństwo aby na wypadek takiego zdarzenia:

Run – uciekać do bezpiecznego miejsca, jest to zawsze lepsza opcja niż poddać się lub rozpoczynać negocjacje. Jeżeli ucieczka nie jest możliwa wtedy

Hide – schowaj się . Pamiętaj aby włączyć twój telefon na tryb cichy bez wibracji. Jeżeli to tylko możliwe zabarykaduj się.

Tell – jeżeli to tylko bezpieczne zadzwoń na policję i poinformuj o całym zdarzeniu.

Dokładnie takiej samej metody uczy się zespoły ratownictwa, aby uciec i schować się za miejscami które dadzą osłonę – solidny mur lub ściana budynku, nasyp. Przełączenia radia w tryb cichy, oraz informowaniu centrum operacyjnego o sytuacji : ilu widzimy agresorów, jak są ubrani, jaką broń posiadają, dokąd się udali.

Wydaje mi się, że równie ważne było by opracowanie planów postępowania na poziomie regionalnym oraz krajowym. W sytuacji kiedy mamy sytuacje z aktywnym strzelcem czasami lepiej jest wstrzymać przybycie zespołów ratowniczych prosto na miejsce zdarzenia, jeżeli nie są one odpowiednio zabezpieczone przez policję . Istnieje. Zawsze szansa powrotu agresora na miejsce co może spowodować powiększenie liczby ofiar o członków zespołu ratunkowego.

Istotne jest wyposażenie ZRM w obowiązkowe zestawy do tamowania zagrażających życiu krwotoków

Przy pisaniu artykułu opierałem się na raporcie The Bridge oraz na wiadomościach umieszczonych min w Wikipedii.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: