W Polsce w założeniach jest prosto, dawniej wystarczyło tylko zrobić badania psychotechniczne, lekarskie i bez żadnych problemów można było zostać kierowcą samochodu uprzywilejowanego. W obecnej chwili wymagane jest zaliczenie 14 godzinnego kursu – 6 godzin teorii + 8 godzin praktyki na prowadzenie pojazdów uprzywilejowanych. Czy w Anglii rozpoczęcie swojej przygody jako kierowca samochodu uprzywilejowanego jest również tak nieskomplikowane jak w Polsce? Który system lepiej przygotowuje do jazdy na sygnale ?
Pamiętam jak w Polsce zasiadłem po raz pierwszy za kierownicą pojazdu uprzywilejowanego był to zespół S który używał jako środka transportu Renault Master.
Bardzo stresujący pierwszy dyżur. Brak dobrej znajomości miasta, nikłe doświadczenie w prowadzeniu Vana i totalny brak doświadczenia w jeździe alarmowej. Przetrwałem, podświadomie podglądanie stylu jazdy moich kolegów bardzo mi pomogło znaleźć najlepszy styl jazdy dla mnie i z każdym kolejnym dyżurem było już lepiej. Jednak pierwsze tygodnie powodowały nie małe emocje. Bardzo duży stres , bardzo duże nerwy uciszane adrenaliną i swoistym podnieceniem.
Interesując się tym co dzieje się w ratownictwie medycznym w Polsce. Bardzo często dobiegają mnie informację o poważnych wypadkach karetek systemu jadących jako pojazdy uprzywilejowane. Nie mówię tutaj o kolizjach gdzie nikt nie został ranny a o wypadkach w którym ucierpieli ludzie. Muszę zauważyć , że liczba zdarzeń tego typu w Polsce jest olbrzymia, Nieporównywalnie większa niż w Wiekiej Brytanii gdzie tego typu wypadki notuje się sporadycznie. Oczywiście notuje się bardzo często kolizję w których nie odnotowuje się strat w ludziach.
Prawo Jazdy
Wszystkie pogotowia na terenie UK wymagają od ratowników posiadania co najmniej prawo jazdy kategorii C1 (do 7.5 tony)
Hazard Perception – Obowiązkowy element egzaminu na prawo jazdy C1 oraz C w Wielkiej Brytanii. Egzamin testowy , przed ekranem komputera polega na obserwacji serii krótkich filmów i kliknięciu myszką w momencie w którym dostrzeżesz zagrożenie na drodze. W zależności od tego jak prędko zauważysz to zagrożenie możesz otrzymać punkty lub jeżeli je pominiesz dostać zero punktów. Bardzo ciekawy egzamin, filozofia która uczy obserwować drogę dostrzegać zagrożenia na drodze oraz je przewidywać .
Można spróbować swoich sił na przykładowych testach znajdujących się tutaj :
https://www.theory-test-online.co.uk/free-hazard-perception-test-demo.htm
https://hazardperceptiontest.net/free-hazard-perception-test/
Początki czyli blue light course
W zjednoczonym królestwie zanim ktoś zasiądzie za kierownicą karetki, wozu policyjnego czy jakiegokolwiek pojazdu poruszającego się po terenie UK na niebieskich migających światłach. Po zdaniu egzaminu który składa się z części praktycznej oraz teoretycznej otrzymujemy uprawnienia do korzystania z pojazdów poruszających się w jeździe alarmowej oraz szeregu „wyjątków” takich jak jazda z prędkością przekraczającą dopuszczalny limit na drodze, przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle itp. Sam kurs trwa około 4 tygodni (160 godzin) podczas których dwa pierwsze tygodnie poświęcone są normalnej cywilnej jeździe i mają na celu przyswojenie sobie stylu jazdy samochodem typu van. Nauczeniem bezpiecznego skręcania , cofania , manewrowania tego typu samochodem.
Po dwóch tygodniach rozpoczyna się nauka jazdy alarmowej. Każde zagadnienie jest wcześniej pokazywane przez instruktora w praktyce. Najczęściej jazdę tą zaczyna się w terenie w którym ruch drogowy nie jest wielki. Kilka pierwszych dni przeznaczonych jest na przyswojenie sobie pewnych przyzwyczajeń i zasad które obowiązują w jeździe alarmowej na terenie UK. Jest ich wiele , i różnią się znacznie od zasad które są w Polsce.
Po kilku dniach , szkolenie staje się bardziej zaawansowane, zaczyna się doskonalenie jazdy bocznymi ścieżkami, jazdy nocnej.
Po zaliczeniu czterotygodniowej sesji i zdaniu egzaminu zostaje się wpisanym na listę osób uprawnionych do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych. Certyfikat jest ważny 5 lat po tym okresie trzeba przejść kurs odświeżający.
Dla zainteresowanych podsyłam YOuTubowe linki do filmów pokazujących styl nauki na tym kursie. Jeżeli ktoś zna angielski warto posłuchać na jakie rzeczy zwraca uwagę instruktor. Może powinniśmy stworzyć takie filmy instruktażowe z dobrymi nawykami również w naszym kraju.
Różnice
Styl jazdy pojazdem uprzywilejowanym w UK zdecydowanie różni się od Polskiego.
Jest on mniej agresywny i bardziej zachowawczy. Przedstawić chciałem kilka różnic które cechują jazdę w UK
Czerwone światło – przed przejechaniem przez skrzyżowanie na którym mam czerwone światło powinienem upewnić się , że jest bezpiecznie i wszyscy użytkownicy ruchu mnie widzą. W UK często w miastach mamy skrzyżowania 3-4 pasowe lub 2-3 pasowe drogi szybkiego ruchu. W takiej sytuacji uczy się tak zwanego stopniowego przekraczania tych skrzyżowań na zasadzie – pas najbardziej zewnętrzny widzi ciebie zatrzymał się możesz wjechać na jego pas i czekać, następny pas zrobił tak samo , możesz wjechać na ten sam pas. Jeżeli nie masz dostatecznej wysokości zatrzymaj się i czekaj , nie przekraczaj bardzo często inni kierowcy dadzą ci znak , że nic tym pasem nie jedzie wówczas można powoli na niego wjechać. Podczas Blue light kursu uczy się jak najlepiej wykorzystywać widoczność i w którym miejscu skrzyżowania ustawić swoją karetkę by mieć maksymalną widoczność , zwracać uwagę na sygnały wysyłane przez innych użytkowników drogi , obserwować otoczenie pod kątem możliwych zagrożeń. Niedopuszczalne jest przejechanie czerwonego światła bez zwolnienia i upewnienia się , że z każdej strony kierowcy Ciebie widzą wiedzą , że jedziesz i dają ci na to miejsce.
Wiele aspektów jazdy na sygnale w Wielkiej Brytanii nastawione jest na optymalizacje bezpieczeństwa zarówno załogi karetki jak i innych użytkowników drogi.
W momencie kiedy dojeżdżamy do skrzyżowania przed którym ustawiły się samochody i czekają na zielone światło a według naszej oceny nie mamy miejsca , żeby je ominąć musimy zatrzymać się kilka metrów za nimi i wyłączyć sygnał dźwiękowy zostając tylko na niebieskich światłach. W założeniu kierowcy tych pojazdów nas widzą i dajemy im czas na spokojne zrobienie nam przejazdu. Jeżeli ten przejazd jest zrobiony lub światło zmieni się na zielone możemy włączyć sygnał dźwiękowy i jechać dalej. Agresywna jazda czyli natarczywe atakowanie kierowców czekających przed światłami sygnałami dźwiękowymi i podjeżdżaniem zbyt blisko samochodów by zmusić kierowców do ruchu jest niedopuszczalne. Jeżeli taki kierowca próbując zrobić miejsce , uderzy w inny samochód lub wyjedzie na skrzyżowanie by przepuścić karetkę i zderzy się z innym samochodem jest to traktowane jako wina ze strony pogotowia.
Podwójna ciągła linia – według obowiązujących przepisów. Jadąc za jakimś samochodem na podwójnej ciągłej linii musimy wyłączyć sygnały dźwiękowe. Możemy wyminąć samochód jeżeli zatrzyma się on , lub zwolni do prędkości 10 MPH.
Przejazd Kolejowy – Jeżeli rozpoczęła się procedura opuszczania szlabanów należy zatrzymać się przed przejazdem – pamiętaj w pewnym momencie możesz napotkać przeszkodę na torowisku, samochód może zgasnąć a Ty nie zdążysz uciec.
Monitorowanie prowadzenia samochodu
Kilka lat temu lawinowo kierowcy oskarżali kierowców służb ratowniczych o spowodowanie kolizji bardzo często bez żadnego powodu , oraz racji. służby ratownicze nie mając się jak bronić po prostu wypłacały bardzo duże sumy pieniędzy.
Czasy się zmieniły i służby ratownicze zaczęły się bronić.
W moim pogotowiu każda karetka posiada 4 kamery nagrywające obraz jedna nagrywa z przodu , dwie po bokach oraz jedna z tyłu. Kamery te mają dwojaką funkcję – po pierwsze nagrywają jazdę i mogą ostatecznie przesądzić kto jest winny kolizji. Po drugie działają jeszcze 15 minut po wyłączeniu silnika dzięki czemu bardzo często mogą być świadkami ataku na personel medyczny a co za tym idzie pomogą one wskazać atakujących i pomóc wymierzyć im odpowiedni wyrok.
Karetki posiadają również stały moduł GPS przesyłający oraz archiwizujący naszą prędkość , położenie, oraz sensor przeciążeń który jest w stanie pokazać jakie przeciążenia działały na samochód przed kolizją jak i w momencie kolizji.
Dzięki tym urządzeniom specjalna komisja potrafi bardzo dokładnie wskazać przyczyny wypadku/kolizji. W przyszłości wnioski te mogą spowodować wprowadzenie zmian w szkoleniu by zapobiec tego typu wypadkom.
Kierując pojazdem uprzywilejowanym na sygnale jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie. Na naszych rękach spoczywa los naszej załogi, pacjenta, innych uczestników ruchu. Warto zawsze o tym pamiętać.
Tak więc moi drodzy zapinajmy pasy, pamiętajmy o bezpiecznej jeździe.
Szerokiej drogi
UPDATE 04/04/2019
Opublikowałem ten post wczoraj w godzinach przedpołudniowych. Kilka godzin później dotarły do mnie dwie bardzo tragiczne informacje. Które sprawiają , że ten dzień przejdzie do historii naszej służby jako jeden z najczarniejszych dni.
Pierwszą z nich był wypadek Zespołu Ratownictwa Medycznego – Karetka która utknęła między szlabanami na przejeździe kolejowym w Puszczykowie została dosłownie staranowana przez rozpędzony pociąg Inter city. Dwóch ratowników zginęło na miejscu , trzeci walczy o życie w szpitalu. Niewyobrażalna tragedia , dla rodzin, kolegów wszystkich nas , całego środowiska. Jednak czy Karetka powinna znaleźć się między szlabanami?
Chwilę później pod Warszawą rozpędzona karetka (prawdopodobnie nie systemowa ) jadąca na sygnałach uderza w dziewięcioletnie dziecko przechodzące na pasach – dziecko ginie na miejscu.
Koledzy , Koleżanki proszę was prowadźcie z głową , czasami zwolnić to nie wstyd , obserwujcie drogę szukając i przewidując zagrożenia i odpowiednio na nie reagujcie. Mediany czasu dojazdu to broszka administracji, urzędu statystycznego , NFZtu na pewno nie kierującego pojazdem. Pamiętajcie , nawet jak pędzicie do na prawdę bardzo potrzebującego pacjenta , jeżeli wy będziecie mieli wypadek po drodze , pomoc dla tego człowieka bardzo odroczy się w czasie.